Aspera/Astra
w porach języka smaki spragnione
w szemrzącej ciszy nuty odległe
niemal dotykam barw pięciolinii
Czy po to tyle do Ciebie biegłem?
szarpiąc skórę i miażdżąc nerwy
upojenia szukałem gdzieś poza Tobą
szkarłatne smugi w strwożonym piasku
Czy one mogą być mi ozdobą?
by dopaść palcami Twojej szyi
spoić się w jedno bezbarwnym głosem
chcę
przyrzec Ci wszystko na własne
imię
i spijać z ust Twych czerwoną rosę
Ty wzniesiesz mnie i postawisz na
szczycie
Oczy wypalisz w słońca zachwycie
Gdy zapałam uczuciemdociebieskrycie
ROZERWIESZ
nagle
pajęcze nicie
***
bo Tyś jest Życie
Komentarze (2)
Przeczytałem z uwagą i nagradzam+/
tak myślę ,że po to ::) Piękny wzlot czy jednak zerwie
tę upragnioną Bez komentarza Podoba się erotyzm w
poetyckim ujęciu Pozdrawiam