Ateista XXI wieku
Mówili, że On był ateistą,
że nie znał Boga,
że jego życie
to tylko bezsensowna podróż
z nicości w nicość.
Mówili Oni zakłóci w swą modlitwę;
w murach kościołów byli bezpieczni.
Wierzyli
w siebie
stworzeni na obraz i podobieństwo Boga.
Oni piękni i młodzi,
znali tajemnice nieśmiertelności...
A on?
Poznał smak łez,
nauczył się bólu na pamięć,
w każdej jego formie,
oddychał smutkiem,
karmił się samotnością.
Potem stwierdzili że on jest
nieestetyczny.
Sąd najwyższy skazał go
na śmierć za
zakłócanie
kanonów
piękna.
Dla wszystkich, których życie jest tylko bezsensowną podróżą z nicości w nicość.
Komentarze (1)
...w nicosc lsniaca sie droga.....