Aura
21:10
Unoszę się lekko jak puch,
Jak podmuch wiatru kołyszę liśćmi.
Współgram z dźwiękami natury,
Chociaż bije blaskiem, nie błyszczę.
Faluję niczym eter słodkiego zapachu,
Slalomem mijam drzewa i trawę.
Jestem w każdym ptasim trelu,
W strumieniu rześkiego potoku.
Zapachem przyciągam, drażniąc nozdrza,
Oszukałam noc i gwiazdy na niebie.
Sprzymierzyłam się ze słońcem,
Bo ponad wszystko kocham,
Jego przebłyski złote.
autor
spandrx
Dodano: 2013-03-09 11:34:48
Ten wiersz przeczytano 738 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Mi się podoba,pozdrawiam@
Miły utworek młodej osoby. Utwór w stylu listu
pisanego do Bravo.