Australio nie płacz!
Wiersz powstał po rozmowie z "australijką"... Danusiu dziękuję za inspirację...
Australia krzyczy czerwienią języków
Spowita gorzką szarością rozpaczy,
Cierpienia zapach powietrze przenika
I tylko niebo łzą deszczu nie płacze.
Krą złości grubą pokryła się dusza
Z mroźnego serca sumienie uciekło,
Wznieciło chaos by spokój naruszyć
Raj ziemski czyniąc gehenną i piekłem.
Przyroda płacze szukając ratunku,
Miłości iskrę chce ludziom rozniecić
Z popiołów wstając napełnić szacunkiem.
Australio nie płacz! Nadzieja cię
wskrzesi.
13.02.2009
Komentarze (33)
może Pan Bóg ześle deszcz i odrodzi się ziemia...
Bardzo gorący w swej treści wiersz, mam kontakt z
naszą bejową koleżanką Australijką tak, że wiadomości
o pozodze, w której zginęło do wczoraj ponad 300 osób
otrzymuję na bieżąco.
Mam przyjaciolke w Melbourne...to tragedia ...