Autarkia
A po co mam żyć, jak ja mam słowa,
ja nie muszę po górach iść,
wystarczy, że piórem ich wierzchołki
zamarzę
i też będe wysoko się tlić.
Więc po co mam żyć z Wami,
jak słów rzeka me serce wypełnia,
wystarczy, że spiszę ich kilka
i już czuję się wielka.
A po co mam żyć, jak ja mam słowa,
ja nie muszę się denerwować,
wystarczy, że kartkę zapełnię
i tysiące uczuć popłyną do mnie
brzemiennie.
Więc po co mam żyć z Wami,
ja sama kocham, sama będe się ranić,
mi wasze grzechy nic nie zrobią,
ja sama pójdę diablą drogą.
A po co mi żyć, jak ja mam słowa,
ja nie muszę was krytykować,
sama sobie prawdę wykrzycze,
waszą niesprawiedliwość
drukowaną literą policzę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.