Autobiomeinerio
Przyjaźni
Bez względu na wszystko odnajduj siłę w
swoim własnym wnętrzu i dziel się tą iskrą
z Naturą
Bowiem wstrzymywana energia zdycha nicością
jak wody bezruchem prześmiergłe konają..
Jak Miłość opluta co ostrzem sercu śmierć
zadaje w chwili największej potrzeby
bliskości..
Wtedy kiedy chcesz żyć a nie chciałeś..
Jak kiedy dotyka Cię Anioł piórami
odpędzając demony co niegdyś umiłowane..
Budzę się pamiętać nie chcę..
Mam łzy a i ich nie miałem..
Lecz los mój sprawiedliwy !
Krzywd zadałem wiele ucieczkę znajdując w
rozkoszy co niosła mnie Bachusa
drogami..
Zadałem ich jeszcze więcej władając Neptuna
falami..
Krzywd i bólu zadałem nie Zeusem a
Zeusami..
Za krzywdy wszystkie..
Jestem tylko Mariusz
Komentarze (59)
:) pozdrawiam i głos zostawiam +
Pozdrawiam.
Dziękuję za odwiedziny.
Banałów cała worki, a poezji nawet jednego ziarnka. Z
tego mąki nie będzie.
Hymmm. I co tu napisać, może na dzisiaj powiem tyle,
bardzo ciekawy. Bardzo dobry. Dla mnie super.
Pozdrawiam
Zantes dziękuję zapraszam:)
Tańcząca szczurków nie obrażaj jak mówisz o miernocie
to mów miernota się ściga.
Trochę szacunków dla szczurów nie przyrównuj ich do
człekopodobnych .
Co jest?
Pozdrawiam mam nadzieje że to słabszy dzień.
Hmmm...zatrzymujący wiersz, wrócę do niego z
wypoczętym umysłem. Podoba mi się:)
Tak,ten tekst faktycznie każe się zatrzymać i chyba
każdy w nim może znaleźć cząstkę siebie.
Trochę jest jak swego rodzaju katharsis i przyznanie
się do popełnionych grzechów...
Masz rację z tą energią,jak również oplutą miłością.
Oj Mariuszu,masz w w sobie pokłady wrażliwości,ale w
tym świecie wyścigu szczurów nie jest łatwo je mieć...
Bdb wiersz,moim zdaniem.
Halina S. Bardzo dziękuję za pomoc -ja nieraz gubię
się a w zasadzie niewiem czy nie często..
Pozdrawiam Ciebie a błąd poprawiłem
Wiersz bardzo mi się podoba. wróciłam do niego:) Rano
nie było czasu napisać nic po za: "dobry":)
Podoba mi się ogromnie. Wydaje się bardzo autentyczny,
osobisty, nie do końca oczywisty ale myślę, że
rozumiem co chciał autor powiedzieć. Tylko napisałabym
"prześmiergłe" a nie "prześmiargłe":)
Taaa, a zbłąkinie rykoświstękały...
Andrzeju pokora czasem musi pójść do wora;):)
Respect for you
Mariuszu ... w słowach pokory Ci nie brakuje
Ja takie słowa miłuję
Nimi mnie punktujesz.
Wielka. Niedźwiedzico jestem pewny że w końcu
zrozumiesz
Pozdrawiam serdecznie:);):)