Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Aż przyszedł Robespierre

Zebrała szlachta się gromadnie,
wybierzmy króla, tak życzyli.
Nikt nam wolności nie ukradnie,
będziemy dalej w szczęści żyli.

Aż przyszedł Robespierre,
i bractwo to pogonił.
Bo lud mu na ten żer,
w słabości swej pozwolił.

Posłowie uchwał mieli stosy,
By szybko nowe wdrożyć w życie.
Lecz zamiast słuszne wznosić głosy,
Woleli w własnym żyć zachwycie.

Aż przyszedł Robespierre,
I bractwo to pogonił….

W senacie dumnym od postaci,
co tam się snują, nudą wieje.
Każdy pozycji swej nie traci,
gdyż ważnym jest że już istnieje.

Aż przyszedł Robespierre,
I bractwo to pogonił…

Prezydent, premier to istoty,
Co swa ważnością chcą wciąż znaczyć.
Lecz tu następstwa są kłopoty,
Bo słów nie znają ,,mam wybaczyć’’.

Aż przyszedł Robespierre,
I bractwo to pogonił…

Czemu na myśl mi to przychodzi,
też z Robespierrem motyw płynie.
By nowe mogło się narodzić,
stare w maliźnie szybko ginie.

A gilotyna to narzędzie,
okrutnie tnące wszelkie wady.
Co przypomina nam o błędzie,
gdy zawierane są układy.

Aż przyszedł Robespierre,
i bractwo to pogonił.
Bo lud mu na ten żer,
w słabości swej pozwolił.




autor

Grand

Dodano: 2008-11-27 09:55:10
Ten wiersz przeczytano 854 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

Sfinx Sfinx

hmm...interesujący wiersz ,historia kołem się toczy...

szybasia szybasia

Odniesienie się do historii i panowania szlachty
przypomina dzisiejszy sejm i senat, gdzie jest się
ważnym dlatego że się już istnieje, a lud się na to
zgadza, bo ci co tam rządzą to wybrana przez nich
władza.

Roma1002 Roma1002

...wiersz, który powoduje, że czytelnik zatrzymuje się
na chwilę i analizuje ... Twoje przedstawienie
rzeczywistości jest przytłaczające ale prawdziwe -
niestety, ciągle chyba czekamy na jakiegoś
"Robespierre'a (za swoich czasów zwanego
"nieprzekupnym"). Pozdrawiam!

Grand Grand

dzięki kajus-uwagi słuszne.poprawiam.

Aniek Aniek

Zgadzam sie z janias,wiersz ponad czasowy,mysle ze
teraz tez by sie przydal taki Robespierre.Brawo

jarmolstan jarmolstan

W naszej obecnej sytuacji przydałby się taki
Robespierre, oj przydałby się. Podoba mi się twój
wiersz ładnie poprowadzony z głębokim podtekstam.

kajus kajus

Zacznę może od końca... Mam nadzieję, ze użwanie "te"
zamiast "to" w refrenie jest świadome. Odnoszę
wrażenie, że powinno być w szczęściu , nie w szczęści,
oraz, okrutnie tnące (narzędzie), a nie tnąca. To
szczegóły , bo wiersz wielki w swoim przesłaniu.
Odwołanie do histori to dobry pomysł. Podobno nic dwa
razy się nie zdarza, ale....
------------------------> Jestem na TAK!!!

fasti fasti

Zastanawia mnie ile razy już Robespierre przychodził
i w jakiej postaci znów się objawi, a głowę jak zwykle
na gilotynie znów zostawi.

janias janias

Realia niby w historię rewolucji francuskiej odziane,
ale czy na pewno o tę historie autorowi chodziło,
ponadczasowy wiersz moim zdaniem:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »