Bądz moją muzą.
Bądz moją muzą,
natchnij mnie,
Bądz promykiem słonca,
ogrzej,
zamarzniete serce me,
Daj mi myśl błagą,
zamarze się w niej,
przeleje swe myśli,
uwiecznic to chce,
Napisze słow tysiac,
wielbiac imie Twoje,
Napisze poemat,
opisze Twą urode,
O Tobie będa czytac,
pokolenia przyszłe,
bedziesz mą boginia,
o Tobie tylko mysle,
Badz moją muza,
w Tobie mysli moje
kiedy odejdziesz,
blask moj zaniknie,
Nie jestem poeta,
Nie jestem wyjatkiem,
Kazdy by tak tworzył,
patrzac w Twa urode,
Prosty, jezyk tworze,
mysli zrozumiale,
dzieki Tobie pisze,
jak zejdziesz, przestane.
Mógłbym pisac długo o pieknie Twego
ciała,
mógłbym marzyc wiecznie o naszych
spotkaniach,
mógłbym wierzyc ciagle, ze cos sie
wydarzy,
wole wiec pisac, by nie stracic wiare,
Zawsze bedziesz dla mnie,
ta jedyna muzą,
bez ktorej nie moglbym,
byc dzis tym tworca,
Zostan jeszcze ze mna, daj mi pisac
wiecej,
Piszac wciaz o Tobie, czuje sie dzis
pieknie,
serce mi sie kraja, na mysl ze
odejdziesz,
Prosze muzo zostan,
popisze,
nic wiecej..
Komentarze (1)
Czesto sie zdarza, ze ukochana osoba staje sie dla nas
Muza w tworzeniu wierszy, Ladny rozmarzony
wiersz.Pozdrawiam.