BĄDŹ MYM OPARCIEM
Bądź mym oparciem gdy sił brakuje,
kiedy ogarnie mnie załamanie,
przyjdą trudności, podle się czuję,
ważne jest dobrej ręki podanie.
Wtedy jest lepiej, nadzieja wraca,
zawsze oparcie mam w Twej osobie.
Znów cieszy życie, rodzina, praca
i każdą czynność z ochotą robię.
Nieważny zbytek, bogactwa świata,
cieszy mnie zawsze ta bratnia dusza.
Żyć nie jest ciężko przez długie lata
i każda chwila zawsze nas wzrusza.
Dobrze, że liczyć mogę na Ciebie,
kiedy wokoło wszystko zawodzi.
Żyje się nadal gdy mamy siebie,
prawdziwa miłość nigdy nie szkodzi.
Jan Siuda
Komentarze (8)
piękny:)
Piękny hołd złożony bliskiej Osobie, pozdrawiam
serdecznie:-)
Janku wersy sercem napisane
pozdrawiam
Taka podpora jest bardzo ważna
Janku, ona dodaje skrzydeł i chęci
do życia, dobrze, że ją masz:)
Pozdrawiam
Prawdziwa miłość jak opoka. Pozdrawiam.
Nic tylko pozazdrościć takiej Opoki +)
Dobry wiersz. A dla tych co oparć swych nie mają
proponuję:
Dobrze, że jesteś, Mój Przyjacielu
Lepiej teraz daj pyska.
Dobrych kompanów, to ma się w celu,
by przytrzymać się choć siedziska.
Masz miłość - masz szczęście. Ładnie o tym
napisałeś.
Miłego, najdusia.:)
Życzę zdrówka!