Bądź Panem swego losu...
Bywają dni, w których najchętniej by się
uciekło gdzieś daleko
i zapomniało o wszystkich troskach,
smutkach i zmartwieniach...
Bywają dni, w których najchętniej by się
biegało po świecie
i dzieliło się innymi swym szczęściem,
radością i miłością...
Bywają dni, warte zapamiętania...
Bywają dni, warte zapomnienia...
Jakie jednak będą dla Nas Nasze kolejne
sekundy, minuty, godziny, dni, miesiące,
lata zdecydujmy sami.
Nie bójmy się kierować swym losem!
Komentarze (2)
taki prawdziwy...realny i lepszy niż sny... powodzenia
dalej i zapraszam do mnie:)
Notko-refleksja. Wiersza nie widzę. A co gorsza nie
widzę nic odkrywczego, na czym by można oko zawiesić.
Pozdrawiam:)