Bagno
Najpierw w bagna kocioł
wpadł zwyczajny osioł,
(wiadomo dlaczego)
po nim wół z kolegą
i koń roztrzepany,
następnie barany
na przemian z małpami
całymi stadami
wbiegały do bagna
jakby je ktoś zagnał!
W parę chwil zaledwie
lis, lampart i niedźwiedź
krokami żółwimi
wleźli tam za nimi,
a potem odyniec
i żarłoczne świnie,
łoś bez doświadczenia
długo by wymieniać…
Jeśli i ty pragniesz
potaplać się w bagnie
wiedz, że bagno wciąga
i głupca
i stronga.
Komentarze (62)
Pewnie, trzeba mieć się na baczności.
bardzo prawdziwe przeslanie
pozdrawiam:)