Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bajeczka o krasnalu Tyci-Tyci

W gęstym lesie o poranku,
wśród sitowia i rumianku,
po spokojnej, cichej nocy
krzycząc wzywał ktoś pomocy.

To skrzat mały Tyci - Tyci
zaplątany w cienkie nici
wołał : ratuj drogi tato !
chce mnie porwać babie lato.

Nie dowierzał Tyci tata
bo początek był to lata,
babie lato zaś się mieni
kiedy koniec jest jesieni.

Wykrzyknęła wnet biedrotnka :
uważajcie na pająka !
właśnie swoją sieć haftuje,
do śniadania się szykuje.

Miał więc rację Tyci tato,
to nie było babie lato,
Tyci - Tyci syn jedyny
wpadł więc w nici pajęczyny.

Gwałtu, rety ! - o mój Boże !
proszę - niech mi ktoś pomoże !
nici zerwać sam nie mogę,
sam synkowi nie pomogę.

Przyfrunęły dwie kukułki,
wróbel, wilga, trzy jaskółki,
chcąc uwolnić Tyci - Tyci
pociągały mocno nici.

Choć ciągnęly z całej siły
zrobić nic nie potrafiły,
pajęczyna lepka była
i do dziobka się kleiła.

Wtem wykrzyknął pająk z góry :
dość tej całej awantury !
lubię muchy - nie krasnale
i nie myślę zjeść go wcale !

Niechaj cieszą się więc dzieci,
przerwał pająk nici w sieci,
przerwał pajęczyny nici
i uwolnił Tyci - Tyci.

autor

DanutaD

Dodano: 2008-08-08 12:49:57
Ten wiersz przeczytano 4566 razy
Oddanych głosów: 42
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

Lila Lila

heheh ubawiłam się bjaka kończy sie dobrze więc niech
krasnal tyci tyci snuje dalej bajki nici :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »