Bajka
Spij
Moja zimna krolewno sniezko
dam ci zatrute jablko
smiertelny pocalunek
Tym razem nie obudzi Cie
dotyk ust pieknego krolewicza
Bedziemy razem lezec w szklanej trumnie
A siedmiu krasnolodkow odsunie sie z
obrzydeniem
Poczekam
Az zdecydujesz sie wtac
by powitac swit w moich ramionach.
Musze wybrac tematyke - wybieram milosc zawsze bo wszystko co dzieje sie wokol nas jest miloscia do ludzi do swiata do zycia Tak wiec dla wszystkich ktorzy kochaja - niekoniecznie innego czlowieka
Komentarze (2)
Zupełnie inne spojrzenie na tą Miłość... Czekam na
dalsze wiersze :)
Podoba mi się wersja Twojej bajki pomieszanej z
królewną śnieżką i ze śpiącą królewną.Jest trochę
mroczna ale ma w sobie klimat...jednak mam nadzieję,że
skończy się dobrze:)