bajka o peelce-kruszynie
urodziła podmiot wiersza -
niezdarną kruszynę
i kazała rosnąć w siłę -
kto słaby ten ginie
a z kruszyny rosła młoda
z buntem w pierwszych wersach
typ znajomy - czyli panna
młodociana gniewna
wiersze nieco ją schłodziły
liryczne konteksty
w których sporo doświadczyła
i pobrała lekcje
były wzloty i upadki -
zwyczajnie - poezja
samo życie i średniówki
nie warto wciąż wierzgać
dojrzewała aż do puenty
przez rytmiczne stopy
zapoznała się z pokorą
(pomogły kłopoty)
nauczyła się milczenia
oszczędności słowa
patos przepadł wraz z młodością
peelka dziś niemłoda
poprzez pryzmat w strofy pierwsze
zerka i się dziwi
swojej własnej rodzicielce
że musiała skrzywdzić
by nauczyć prostej prawdy -
człowiekiem być trzeba
by się wpisać jak należy
w rzetelny poemat
…
w puencie zrozumiała
skulona jak dziecko
że znowu jest małą
kruszyną a wieczność
utuli w ramiona
jak matka rodzona
Komentarze (37)
dzięki za dzięki :):):)
@ Arek W. - no aż sprawdziłąm - pierwszy mój
widniejący na beju. Ale tak w ogle nie pierwszy mój
opublikowany w sieci. Tego pierwszego aż wstyd
pokazywać - po latach go przeredagowałam totalnie,
właściwie napisałam od nowa :)
Dzieki za fajne wspominki, których jesteś dzisiaj
inspiratorem :)
Kochani, Wszystkim Wam serdecznie dziękuję za
przebrnięcie przez tę rymowankę.
Bardzo miłe jest to, że czytacie. To Wy nadajecie sens
pisaniu :)
Dobrej, spokojnej nocy Wam życzę :)
Arek Woźniak!!!! Skąd Ty wytrzasnąłes moje stare
wierszydło???? :)))))
O Matko! Kiedy to było!!!! :)))
Dziękuje, sprawiłeś mi wielką przyjemność tym cytatem
:)
życie zatoczyło koło.
zacytuję fragment -
Hej! Barman! Polewaj!
Napełnij nam szkło!
Dla Lady Tequila, a syn
dzban piwa wychyli
pewnikiem do dna,
a dla mnie najlepszy lej gin.
Hej! Gościu znad kufla,
co mętny masz wzrok
w twojej butelce już dno.
Do nas się przyłącz,
bo miejsca jest dość
i pustką nie świeci tu szkło.
czy znasz ten fragment? :):):)
Przepiękny wiersz z dobrze się go czyta, pozdrawiam :)
Pięknie Eluś jestem pod wrażeniem :) ukłony
Pieknie, czarno na białym, rytmicznie, autorka
udowodniła, że życie jest poezją:) Jedynie tutaj
"peelka dziś niemłoda" wypadłam z rytmu, więc czytam
sobie
"dzisiaj już niemloda", ale może to wyłacznie mój
problem z czytaniem. Miłego wieczoru:)
Pieknie, czarno na białym, rytmicznie, autorka
udowodniła, że życie jest poezją:) Jedynie tutaj
"peelka dziś niemłoda" wypadłam z rytmu, więc czytam
sobie
"dzisiaj już niemloda", ale może to wyłacznie mój
problem z czytaniem. Miłego wieczoru:)
Pieknie, czarno na białym, rytmicznie, autorka
udowodniła, że życie jest poezją:) Jedynie tutaj
"peelka dziś niemłoda" wypadłam z rytmu, więc czytam
sobie
"dzisiaj już niemloda", ale może to wyłacznie mój
problem z czytaniem. Miłego wieczoru:)
Pieknie, czarno na białym, rytmicznie, autorka
udowodniła, że życie jest poezją:) Jedynie tutaj
"peelka dziś niemłoda" wypadłam z rytmu, więc czytam
sobie
"dzisiaj już niemloda", ale może to wyłacznie mój
problem z czytaniem. Miłego wieczoru:)
MaW-i krótko to ujął
dobranoc kruszyno:)
Ci co pracą kształceniem dostawali wciry na uczelni są
skonfundowani gdy im amatorzyna wypociny swoje
przedstawiać zaczyna, ale toż i amator coś ładnie
ułoży więc nie potępiajmy ,wyśmiewajmy może się
przyłoży wiem że kto kształcenie ma, no cóż, zawodowe
inaczej patrzy na próby wołowe.
Nie gniewaj się na mnie ale nieraz dostałem po głowie
za swe błędy, to dawna sprawa z dysleksją związana,ale
nic to jak mówią Eskimosi ;)
Jeden z moich sąsiadów jest murarzem, muruje bez
użycia poziomicy i stawia proste mury. Drugi też
muruje proste mury, ale używa poziomicy. Ty piszesz
nie używając "poziomicy"...pzdr