Balbinka...
Dla mojej coreczki oluni .....
A gdzie ta moja rozyczka co wyskoczyla z koszyczka ? ... Co serce mi zabrala i co chwile przytulala , co zmeczone rece calowala w podziece i ciagle sie do mnie usmiechala... Och ta rozyczka moja mala , jest moim skarbem ...olenka ja nazwalam
autor
AGUSIA W
Dodano: 2008-04-24 16:59:02
Ten wiersz przeczytano 1083 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
dzieci są największym skarbem:) a nic tak nie oddaje
matczynej miłości jak zadedykowanie dziecku wiersza :)
pozdrawiam