BAŁEM SIĘ
PAMIĘTAM...
Leżałem sam
u Ciebie
na naszym łóżku
tyle godzin
a ty nie wracałaś
bałem się że
może
coś się stało
to takie duże miasto
coś zastukało do okna
przyszła się pożegnać
pomyślałem…
Ja
biedny
człowiek
postawiony na
twojej drodze…
Nieważne...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.