Ballada na pożegnanie
https://www.youtube.com/watch?v=7Cf2bKJTNac
A we mnie płyną fregaty wspomnień
choć miłość dawno już odpłynęła
i oczy latem nienasycone
a już jesienny smutek spoziera
i mgły się snują w uśpionych parkach
jak panny młodej welonem białym
brodzę wśród liści myśli mi mokną
w kieszenie chowam spadłe kasztany
tak bardzo pragnę by słońca dotyk
pieścił mnie czule nim chłód nastanie
słyszysz - październik już zaczął nucić
cichą balladę na pożegnanie...
Komentarze (65)
Rheo, ładny wiersz, bardzo kobiecy, czuły jak dotyk
słońca :)
ładnie piszesz wiersze każdy przyciąga uwagę,ukłony
bardzo dobry wiersz,harmonia i dobre rymy.
U Ciebie podobny klimat jesienny, jak u mnie. Razem tu
na beju, damy sobie radę z listopadową jesienią.
Pozdrawiam serdecznie Romo.
Juz zanucił...tęksknię do lata, Dobranoc
Ładna Ballada, ja też po kieszeniach noszę kasztany
przez cały rok. Lubię zrozumiałe wiersze, pisane
ciepłem wewnętrznym, pozdrawiam, spokojnej nocki :)
Czas nas goni, my chcemy zwolnić nieco, ale to nie
działa. Zostają wspomnienia dobrych chwil, dziś
napotkany promyk słońca i ...żegnać się czas, by za
chwilę znów się witać:)
Ładny:)
Przepiękna ballada.
Pozdrawiam serdecznie.
"tak bardzo pragnę by słońca dotyk
pieścił mnie czule"
Nie tylko ty :-))))
piękna zaduma nad przemijaniem
i Twoja ballada którą juz nuci pażdziernik
bardzo nastrojowy wiersz
miłego wieczoru
gdy przyjdą chłody
przygotuj grzańca
popłyną nutki
takie do tańca
i chociaż będzie
zimno wokoło
ale na duszy
będzie wesoło:)))
po jakże pięknej
lecz smutnej balladzie
pozdrawiam z humorkiem:)))
oj, coś mi się widzi, że grymasiłaś przez całe
lato...a tyle było okazji na łapanie ciepłych
promieni słońca....a teraz się narzeka
Pięknie, dokładnie jak lubię.
Warsztat też godny uwagi, dlatego wiersz płynie
melodyjnie jak muzyka.
Pozdrawiam
E.Adamiak !:))ech...
Śliczny wiersz,nostalgiczny...tyle miesięcy chłodu
przed nami-jak znieść?:)Pozdrawiam.