Ballada o rycerskim nie-rycerzu
chyba od zawsze
chciał być rycerzem
i lśniącą zbroję
zakładać
na rączym koniu
i z mieczem w dłoni
na złego wroga
napadać
mógłby się kiedyś
tak przy okazji
w walce ze smokiem
spróbować
piękną królewnę
z wysokiej wieży
bardzo namiętnie
całować
lecz pewien problem
dość prozaiczny
spełnić marzenia
przeszkodził
bo ten bohater
nasz romantyczny
w innych się czasach
urodził
rymowane.blogspot.com
autor
ZiKo
Dodano: 2012-08-24 08:02:58
Ten wiersz przeczytano 946 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Zostają mu jeszcze rekonstrukcje dawnych walk. Może
nawet dostanie konia i zbroję. Gorzej z księżniczką.
Też będzie tylko przebrana :)
Fajny wiersz. Miłego dnia :)
fajne !
pozdrawiam:)
Ladna bajeczka:)Pozdrawiam.
Dzięki :)
Myślę, że w obecnych czasach nadal istnieje
zapotrzebowanie na rycerzy.W Czwartej strofie warto
zlikwidować powtórzenie "mógłby" np:
Piękną królewnę
z wieży uwolnić,
po czym namiętnie
całować.
Albo inaczej. Miłego dnia.
:))))Smoki jeszcze istnieją,a i królewna jakaś by się
znalazła:)))Ładna bajeczka +++
Ooooooo:(( ale pomarzyć dobra rzecz!
Ładny, płynny wiersz.