Ballada o umierającym ptaku
Wklejane od nowa po szybkiej akcji latorośli moich przyjaciół...
Umierający ptak wraca tam
gdzie kiedyś pierwszy raz
ujrzał światła blask
Swoim skrzydłom dał ostatnie chwile
poczuł wiatr
I cicho łkał umierający ptak
lecąc tam gdzie poczuł miłość
pierwszy raz
Umierający ptak tylko tego się bał
że będzie musiał umierać
sam
Umierający Ptak leciał sam
bo tak w życiu wyszło
nie budował gniazd
Nie żałował nic choć może smutny był
bo smutno gdy nie odprowadza cię nikt
Umierający ptak cicho łkał
choć nie czuł łez
już nie umiał się bać
Zapomniał co to Strach
Zapomniał co to Gniew
Zapomniał co znaczy Nienawiść
co znaczy Lęk
I jest jak bóg
umierający bóg
bo bogiem jest prawie każdy ptak
kiedy rodzi się...
***************************************
Wklejane od nowa po szybkiej akcji
latorośli moich przyjaciół który został sam
na sam z moim komputerem na kilka
minut:)Jeśli ktoś dostał między 14 a 14.30
jakąś dziwną wiadomość ode mnie,
przepraszam. Nie upilnowaliśmy małego i
objawiło mu się zamiłowanie do informatyki,
kasowania i wysyłania wiadomości:)
***************************************
zapraszam na www.cangaroza.ucoz.pl
Komentarze (28)
Smutny, ale piękny
smutna jest Twoja Ballada o umierającym ptaku -
przeczytałem z przyjemnością
pozdrów młodego informatyka
Pozwoliłam sobie u swichy przeczytać komentarz małego
i muszę powiedzieć że rzucił mnie na kolana ha ha ha
Takie sensacje mnie ominęły ehh a teraz już poważniej
ładny ten powrót w rodzinne strony z refleksją
..dobrze jest mieć gdzie wracać:)Pozdrawiam
czytam ...czytam i coraz bardziej mi się podoba :-)
pozdrawiam
Wybacz. Wiersz średnio na mnie zadziałał, ale Twoja
latorośl...:-) :-) :-) :-) Pozdrów go/ją. Komentarz
dla mnie perfekcja :-) :-) :-) Miłego...
Smutny,ale bardzo piękny!!
Pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawa wciągająca opowieść, prawie jak legenda.
Pozdrawiam:)
Ładnie,nostalgicznie...
Pozdrawiam:)
Ładny wiersz trochę smutny...a tak dla rozweselenia to
chyba była kukułka bo ona nie buduje gniazd...miło
pozdrawiam a mały bystrzak niech dalej próbuje
he..he..
bym zapomniała szczery plusik zostawiam ;))
sympatycznie melancholijnie pozdrawiam ;))
Smutny , ale piękny. I pozdrowienia dla małego
informatyka:)
Wiersz ładny. Mały bystry. Pozdrawiam