Ballada o wodzu
Od wschodu do zachodu
Męczy się wódz narodu,
Bo narodowi z wodzem
Jest jakoś nie po drodze.
Smutno mu, bo nikt wokół
Nie chciałby go na cokół,
Więc robiąc siusiu, kaku
Narzeka na Polaków:
„Niewdzięczny to jest naród
(Prócz dupolizów paru);
Za wszystkie me zasługi
Niech chociaż spłacą długi!”
Choć trapią go choroby
(Mózg, serce i podroby),
On zimnym potem zlany
Na przyszłość snuje plany:
Gdy znowu go wybiorą,
Kolejne latek czworo,
A on i Ziobro Zbychu
Załatwią z Unii wychód.
Ku wychodowi wiedzie
Partia z wodzem na przedzie,
Lecz kiepsko jest z narodem:
Twierdzi, że to wychodek.
On, inni durnie siwi,
By naród uszczęśliwić
Męczą się dnie i noce...
Czeka ich za to proces.
Komentarze (17)
szkoda talentu na tak mierne teksty
Wiesz Jastrzu szkoda, że wódz Twego celnego w punkt
wiersza nie czytał. Myślę, że czyta tylko sondaże. A z
drugiej strony - gdyby czytał, co by to zmieniło (tu
za Anną). Pozdrawiam serdecznie.
No takiego paszkwile to dawno nie czytałem. To mówisz
że Ty jesteś naród a ja ten dupoliz. Podłe to brzmi,
ale nic na to nie poradzę tak już jest z tym
kempingowym językiem miłości i potem nic dziwnego że
się krew leje. Ale wy jesteście czyści i cacy. To tam
i są winni głównie sami sobie dlatego że żyją, że
śmieli zaistnieć. Pozdrawiam gminie:))
Za Januszkiem...
Naród ma swój rozum,
po raz kolejny nie da się okpić manipulantom, a jeśli
komuś nie po drodze z wodzem, to niech pisze w swoim,
nie narodu imieniu, jako ja naród...
Za tego typu prowokacje i kpiny punktu dać nie mogę a
procesów sporo by się należało panom co im wszystko
wolno, ponad prawem, są i tacy, co chcą innych sądzić,
choć sami mają ręce maczane w korupcyjnym szambie, ale
inne narody mają czelność pouczać, bo im się nie
mieści w główkach, że nasz naród może być ich
równoprawnym partnerem, a nie sługusem.
Lech Aleksander Kaczyński męczył się dniami i nocami
by Polskę i Naród uszczęśliwić a teraz z tamtej
strony, jako jeden z tych co ukradli księżyc, nie
zezwoli na ... kpiny.
Tak sobie myślę Autorze, że gdyby pominąć imię i
nazwisko pewnego polityka to powstałby bardzo
uniwersalny wiersz. Wodzów bowiem w ostatnich latach
był dostatek i jest ich tak dzisiaj wielu,że nawet
walczą ze sobą a odłamki spadają na nas - zwyczajnych
szarych ludzi.
jakoś żaden poprzednik procesu nie doczekał. (a
powinien był)
Do nas należy wybór, w myśl powiedzenia jak sobie
pościelisz, tak się wyśpisz...:) Pozdrawiam
Michałku...wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
bort wszystko napisał i nie chce się powtarzać.
Pozdrawiam.
Mnie tam dziadki nie interesują.
Z władzą czy bez :)
a moim zdania bajka nieskończona
gdzieś uciekła puenta
wskazówki dla Narodu brak
czy znaczy to że Jastrza na Premiera
na Ziobrę i na Prezydenta?
To dopiero byłby wódz - święta zgoda
zawsze i wszędzie nam by panowała
Wierszom byłoby pierwszeństwo
w każdej gminie
zazdrościłyby im piosnki skecze
tylko proza życia na kolanach
by czekała i śpiewała - kiedy wreszcie ten czas minie.
A tak na poważnie - niech się ludzie zastanowią,
czy partyjność tu potrzebna, czy pieniądze wydawane na
utrzymywanie partii, na bilbordy, na reklamy - to nie
jest największym wyciekiem z budżetu państwa?
Nie daj Boże! Bo ten wychód z Unii będzie już
konkretnym wchodem w schemat wschodnich dyktatur.
Zresztą nie jest żadną tajemnicą, że Putin czy
Łukaszenka zacierają ręce widząc antyunijną politykę
naszego rządu. A dewastacja wymiaru sprawiedliwości
itd itd itd też
prowadzi prosto na wschód...
A wódz, cóż, traci coraz bardziej kontakt z
rzeczywistością, ale nic w tym zabawnego.
No i żadna ekipa od '89 święta nie była, ale tej,
nazywającej się, o zgrozo, prawo i sprawiedliwość
(&przyjaciele) procesy i solidne wyroki należą się,
brzydko mówiąc, jak psu zupa. Setki procesów... Ale
też w to nie wierzę... Byle tylko w przyszłym roku ten
koszmar się skończył.
Wiersz, wiadomo, bardzo dobry, ale strasznie smutna to
ironia...
Pozdrawiam.
Coś na rzeczy może być.
biedny on- tak za murami, albo za kordonem.
Roznica pomiedzy politykiem a osoba co zna sie na
polityce polega na tym: polityk konstruuje coraz to
nowsze wychodki, znajacy sie na polityce jedynie
czesto z nich korzysta.
Ty Jastrzu zaslugujesz na zloty medal z diamentami!!!
:)))
PoZdrowka lacze. :)