. . . Baloniki nadmuchane,...
W pięknym polskim mieście Sztum
Jest fabryka Eros-Gum
Kto ją widział już uwierzył:
Są rozmiary dla młodzieży
Pokazowe na banana
I wzmacniane by do rana
Wytrzymały uderzenie
By nie pękły pod ciśnieniem
A opodal w mieście Gdańsku
Ludzie żyjąc tak po pańsku
Nadmuchali baloniki
Przywiązali im druciki
Sprzedawali na jarmarku
(Nawet znalezione w parku)
Baloniki nadmuchane
Lekko tylko używane...
Komentarze (2)
Zanuciłem sobie "Kolorowe jarmarki"...To pewnie z
powodu tych baloników na druciku. Zgrabnie ujęłaś
temat, taki niby przyziemny, ale przecież ludzki. Masz
poczucie humoru. Ale szczerze mówiąc, bardziej podoba
mi się "Bukiet z jaśminu". Poczekam na Twoją dalszą
twórczość. Tymczasem gratuluję!!!
Rozbawiłas mnie do łez. Bardzo zabawny tekst,
gratuluje rownież odwagi w pisaniu komentarzy i
szczerze popieram.