Banalnie o miłości
kocham
nie można mówić nieszczerze
bezmyślnie łamać Amora strzałę
to krótkie słowo winno być przecież
esencją życia
nigdy banałem
utkwiwszy w ciele
jak grot zatruty
gdy wyjdzie na jaw prawda bolesna
rozbitą duszę toczy dopóty
nie wyrwiesz w końcu
z kawałkiem serca
widząc jak wielka blizna została
dziękuję Bogu że zesłał siłę
gdy wyznawałam miłość
kochałam
boli że mówiąc
tylko mówiłeś
Komentarze (5)
Podoba mi się+++ Pozdrawiam walentynkowo:)))
Ładnie piszesz piórem prowadząc po zakamarkach
duszy...pięknej duszy.
świetnie napisany wiersz i do tego bardzo mądry
Życie to nie serial,
a miłośc nie loteria!
Pozdrawiam!
Nieszczere KOCHAM chyba wyrządza jeszcze większą
krzywdę mówiącemu .CO tak smutno przy Walentynkach?
Pozdrawiam cieplutko+++