Barbórkowe żniwo
...Grórnikom z Halemby i ich rodzinom...
Gdy pod ziemią świat się zawali
Panuje wokół niema cisza
Gdy gaśnie ostatnia iskra nadziei
Tli się już tylko żywy ogień znicza
Milczenie - jedynym dla rodzin
pocieszeniem
Bycie obok - dla serc zrozpaczonych
ukojeniem
Modlitwa - wiarą w dusz zbawienie
Wiara - siłą na ostatnie widzenie...
Więc bądźmy obok w tej ciszy
I płyńmy razem we łzach
Ktoś krzyk bezgłośny usłyszy
I nikt nie zostanie już sam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.