Bardzo mnie kocha
Moja siostra wkłada ciemne sukienki,
nie umie grać w zielone. Nigdy jeszcze
nie poparzyła rąk, nie odmroziła stóp.
Ta niezwykła umiejętność. Brakuje słów.
Zamyka często w ścianie, zaborczym
kochaniem. Troskliwa - lubi kiedy śpię,
gdy leżę. Starsza siostra odmawia pacierze.
Bardzo mnie kocha.
Zjada wszystko, nie jest wybredna,
nie czuje pragnienia. Ona jedna.
Nie mieszka ze mną na stałe, lecz coraz
częściej
odwiedza. Nawet nie wiem, czy to
meczące.
Jest solidnie zbudowana - przesłania.
Komentarze (50)
siostra Depresja oraz Smutek - braciszek
potrafią zdołować każdego, nawet i ci_szę..
Dziękuję moim wiernym Czytelnikom:) i komentującym
również.
Ciekawie podjęty temat - wymalowałaś "siostrę" z
detalami bardzo obrazowo. Dla mnie to udana alegoria.
pozdrawiam.
MariuszG:) tez tak uważam i dlatego nie poprawiam,
dziekuję z uprzejmoscią:)
Pa;)
Hmm... można odczytać wiersz jako swoistą
samo-psychoterapię.
Ostatni wers jest w mojej opinii dobrą puentą.
Pozdrawiam
al-bo:) dziekuję za komentarz
dobra gorzka ironia, w takim klimacie czytam;)
/przesłania/ ma być niedomówieniem, rozumiem... jednak
czegoś mi brakuje w puencie, może mocniejszego? ;)
aaa, już wiem! wielokropek usunąć;)
Bóg zapłać dobry człowieku:))
WBB - Kocur - a dlaczego niedokończony?
bo wielokropek...? tak ma być. Przesłania(ta Siostra).
ten jest niedokończony, poniżej:
nienapisany wiersz do końca
zwykle zostaje (coś o tym wiem)
przerwany w pół albo w trzy ćwierci
lub całkiem blisko - na początku
przystajesz w biegu zadziwiony
w zadumie patrzysz zasmuceniu
że tak bez sensu w trakcie
brzmieniu po środku rymu -
wiersza koniec
zostają myśli poranione
Świetny wiersz wyrazisty obraz:)
wiersz niedokończony?
super!!pozdrawiam:))
Dziękuję w imieniu Siostry i swoim
czytającym i komentującym:)
cii_sza: jeśli coś w ogóle czytam, to zawsze staram
się czytać uważnie i ze zrozumieniem. w podstawówce z
czytania ze zrozumieniem miałem dobre oceny :-))) :-;
a nich tam wiesiołek bedzie kabaretowo:)
ten wiersz juz zebrał wszelaką gamę komentarzy:)) z
dużą przewagą na Plus:))) a ja się wcale nie przejmuję
gdy jest na minus. Motywacja do doskonalenia. Taki
kop!
Lubię je, nienormalna jestem!
spadam, na cmentarz.
Zły nastrój nie ma nic wspólnego z moją córką. Jej
pozwoliłam odejść jakieś 8 miesięcy temu.
Ale dzięki.