Barwy jesieni...

Piękna jesień i miłość jest sensem życia...
Miłego wieczoru:)

Przeglądam dzisiaj stare wiersze, komentarze. Z
wielkim opóźnieniem, gorąco dziękuję Oksani za wizytę
i przemiły komentarz. Oboje jesteśmy bardzo
szczęśliwi. Wierzę, że tak będzie do ostatniego dnia
;))))

Przepięknie Norbercie, jakże musi być szczęśliwa
kobieta u boku Takiego, jak Ty mężczyzny:-) Pozdrawiam
ciepło:-)

Dziękuję za wszystkie dzisiejsze opinie i Wasze głosy.
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy...

Ładny wiersz
Pozdrawiam

Ty ..Wy ..kochający aż tak ..nie odejdziecie w nicość
..zmieńcie jedynie barwę miłości :)

Ot jak zmienia się życie człowieka,
gdy na drugiego czeka.

Pradziadku ... piszesz ujmująco i kochającą muszę się
jeszcze dużo od Ciebie nauczyć nim wyciągnę nogi ...

I co tu gadać, piękna miłość.
Pozdrowionka.

I to nazywa się miłość...i życzę trwania w niej
...pozdrawiam.

jak miło,że się spotkaliście wtedy i razem do dziś
darzycie się miłością :)
pozdrawiam:)

Dziękuję, dziękuję, dziękuję za wszystkie tak miłe
opinie i Wasze głosy. Pozdrawiam. Miłego popołudnia.
Za chwilę wybieram się z żoną na fajny, długi spacer
nad nasze "morze" bardzo piękny zbiornik wodny, wokoło
las, góreczki, łabędzie, basen, miejsca zabawy dla
dzieci, na ćwiczenia. Piękna sprawa...

pięknie o miłości tej dojrzałej jesiennej jak nasze
lata złotej a równie gorącej :-)
pozdrawiam;-)

ładnie o jesieni

Z przyjemnością przeczytałam :)
Pozdrawiam :)
PS. Zmieniłam na radosny - miałeś rację :)