Baśniowe kapelusze, cd.
Słomkowy
Kiedy słomkowym
oczy zasłaniam,
łąka się jawi
cała w rumianach.
Kwitnące trawy
stopy łaskoczą,
a strumyk szemrze
skargę uroczą,
że, jak od wieków
już się utarło,
srebrzyste pstrągi
płyną na tarło
i, burząc spokój
w wodach strumyka,
wciąż niepokoją
plemię Wodnika.
Królowa kwiatów
w stokrotkach klęka,
pod niebo leci
trzmieli piosenka.
Banda motyli,
pazie królowej,
w cud-aureolę
oplotły głowę
i barwnym rojem
suknię jej zdobią.
Ja, całkiem skromnie,
stoję tuż obok.
W złocistych mleczach
maleńkie wróżki
zbierają nektar
w małe dzbanuszki.
Od jednej, drobnej,
w błękitnych szatach,
piję, po chwili
też z nimi latam.
Wracaj na ziemię,
głupia kobieto.
Spójrz, chyba znowu
kipi ci mleko!
Komentarze (40)
Podoba mi się. Pełen ciepła i przyrody wiersz.
Pozdrawiam .
Czatinko, dzięki, cieplutko pozdrawiam:))
Nie tylko dla dzieci bo i mi czasami mleko kipi :)
uroczo o kapeluszach :)
Jędruś, nowicjuszko, bomiś, (OLU) Serdeczności i
buziaki:)))
I ja z Tobą odleciałam, kiedy wiersz ten czytałam i
powiem całkiem poważnie, mimo że napisany dla dzieci
mnie urzekł swoją baśniową historią:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z uśmiechem:)
jak ja przeoczyłam ten sympatyczny i zgrabny wiersz?
niektórzy bez picia nektaru bujają w obłokach ;)
pozdrawiam :)
Przepiękny wiersz, a ta przyroda
uskrzydla.Pozdrawiam serdecznie.
WN,fantastycznie,ciekawie,rytmicznie.Pozdrawiam
serdecznie.
krzemanko, spodobała mi się ta dziura w słomkowym.
Dziękuję:))))
Kochani, bardzo miło, że wpadliście na poczytanie.
Gregcem, nie myślałam o czarnym w cd., ale może
rzuciłeś wyzwanie? :))))
Uroczo w tym kapeluszu. Pozdrawiam :)
Choć i na ziemi życia uroki,
fajnie polecieć czasem w obłoki!
Pozdrawiam!
Obrazowo rozmarzasz :-)
Pieknie:)
Pozdrawiam:)
Śliczny wiersz. Miło poczytać :))
Pozdrawiam :)