będę przy tobie
Pytasz,
cóż w tobie widzę,
czemu obok
wciąż jestem.
Przecież mam
zdrowe nogi
i dwie silne,
sprawne ręce...
Mówisz:
" To nie ma sensu,
jesteś jeszcze
zbyt młoda.
Znajdziesz zdrowego
faceta, który
cię bardziej pokocha... "
Mówisz
z zacięciem w oczach:
" Najlepiej jeśli
odejdziesz.
Na cóż ci
taki kaleka...?
Ktoś inny
daruje ci szczęście... "
Nigdy cię
nie zostawię,
będę przy
tobie trwać,
choćbyś mnie
wciąż odpychał,
choćbyś nie chciał
mnie znać...
Bo ciebie
tylko kocham...
Ciebie...! Nikogo więcej...!
Powiedz, jak
miałabym odejść.
Przecież przy tobie
me miejsce...
To nic,
że nie będziesz
chodzić.
To powód,
by przegrać życie...?
Zabiorę cię
w takie miejsca,
w jakich nigdy
nie byłeś...
Uwierz mi,
wcale nie trzeba
chodzić, skakać
czy biegać,
by żyć tak samo
jak inni,
by spełniać
swoje marzenia...
Miłość to nie
droga z górki.
To czasem
ból, łzy i męka.
Zawsze, gdy
będzie źle
pomocą ci będzie
ma ręka...
I nigdy tej dłoni
nie cofnę.
Nie zwątpię
i się nie poddam.
Przed nami
jest długa przyszłość.
Nie chcę
z niej rezygnować...
Komentarze (6)
jestem wzruszona... t o wiersz o najprawdziwszej
miłości.
piękne wyznanie
Wiersz ciekawy formą, lekki i płynny w odbiorze, pełen
oddania. Podoba mi się.
Miłość prawdziwa, miłość doskonała... jakże jesteś
wspaniała!
Szlachetne deklaracje, ogromne emocje, bije serce
głośno, aż huczy. Jesteś wierszem silna !
Podpisuję się pod słowami z wiersza ..miłość to nie
tylko radość to tez ból ,ale i chęć bycia tylko dla
tego jedynego człowieka, niezależnie od barier, które
dla miłości nie mają znaczenia