Będe śniła...
Zamykając oczy nadal będe mażyła
Że szczęsliwą być mam sznsę
jeszcze
I choć bym już nieżyła
To szcześcia będe miała tyle że w sercu
już go nie
zmieszcze
Zamykając oczy nie będe już czuła bólu
który
mnie pali
I zasnę zapominając o nim
I nawet gdy świat mój się
zawali
Schowam się ukradkiem w twojej
dłoni
Zamykając oczy w obłokach się
uniosę
Przejdą mnie ciarki i
dreszcze
Stopami dotykając będe poranną
rosę
Zamykając oczy kawałek siebie
stracę
Bo choć czasem szczęśliwa
jestem
To nie raz wysoką cenę zato
płacę
Zamykając oczy nadal będe mażyła
I tak się w marzeniach zatopie
Bym ich już nigdy nie
otworzyła
- Będe śniła...
Komentarze (1)
Zrobiłaś kilka błędów ortograficznych - to tak jakbym
przyszedł na bal prosto z pracy. Niby liczy się mój
zwiewny taniec, ale sama rozumiesz. W twoim wierszu
nie jest, źle z tańcem, podoba mi się.