Bej, poezja, życie...
Moja poezja to moje życie... Moja poezja to mój świat... Poezjo, ja kocham Cię skrycie I zawsze jest mi Ciebie brak...
Jak bardzo ukochana jest przeze mnie
poezja
Mego życia, istnienia, bytowania
finezja.
Żyję po to, by nowe wiersze tworzyć
Ludziom okna na świat otworzyć...
Niedawno całkiem przypadkiem trafiłam na
Beja
I wzbudziła się we mnie nowa nadzieja
Że moje pożal się Boże utwory
Wyjdą w końcu z czarnej szuflady nory...
I to tutaj jest mój świat
To, czego w szarych realiach brak
Ciepłe słowa, zrozumienie
Trochę otuchy na ból i cierpienie...
Dziękuję wszystkim Bejowiczom,
Mam nadzieję, że moim kibicom
Obyśmy dalej świat pięknym słowem
leczyli
I samych siebie poezją zbawili...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.