Mój Anioł odszedł
Osoba mi najbliższa odeszła na zawsze...
Miałam kiedyś swego Anioła
Wierzył we mnie, w moje możliwości
Roznosił szczęście dookoła
Przy nim zaznałam życia radości...
Stawał w mojej obronie
Dawał cenne rady
Zawsze był po mojej stronie
Nie widział we mnie wady...
I wtedy prawdziwie żyłam
Bo wiedziałam że ktoś mnie kocha
I pewna tej miłości byłam
A teraz zostało mi tylko szlochać...
Bóg wezwał Go do siebie
Odszedł dwa lata temu
I choć teraz dobrze żyje Mu się w Niebie
Do mego dawnego szczęścia tęskno sercu
memu...
Dla mojego kochanego Dziadka, którego nie ma już dwa lata...Tęsknię za Tobą, ale Ty to wiesz....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.