Bejowa rodzinka
dziś mija 3 lat od mojej przygody z Bejem - mili moi to dzięki Wam tu jestem przyjęliście mnie bardzo życzliwie , to Wy dawaliście mi wskazówki jak pisać- dziękuję Wam za wszystko -Mariann
takie tam limeryk i rymowanki
zapraszam również do mojego pierwszego
wiersz który tu zamieściłam
czy pamiętasz starsza Pani ze wsi Mała
przyszła na Bej a była bardzo nieśmiała
jesteście kochani
3 lat jestem z Wami
dziękuję za czytanie nawet gdy chała
wszyscy tu są bardzo mili
uwierzyć w siebie pozwolili
wcale z prawdą się nie minę
odnalazłam Bejową rodzinę
mąż się złości Boże drogi
co to za portal jakie ma kleje
zamiast w kuchni lepić pierogi
żona no Beju czyta lepieje
mój pierwszy wiersz zamieszczony tutaj
droga
niepewne kroki jak ślepca
błądzą niepewnie przed siebie
czy dobrze droga wybrana
nogi o tym nie wiedzą
potyka się o kamienie
co chwila w doły wpada
lecz idzie wciąż przed siebie
chwieje się lecz nie upada
piękny cel ma tam zdąża
pokus do pokonania ma tyle
mamią i kusza swym blaskiem
zostań zatrzymaj się chwilę
lecz wiarę ma w sercu i siłę
by nigdy nie zboczyć z tej drogi
osiągnąć swój piękny cel
pokonać wszystkie przeszkody
Komentarze (54)
Gratulacje życzę kolejnych lat i wierszy:)
pozdrawiam
ciągle się tu uczę i miło mi że zaglądacie do mnie...
dziękuje wszystkim za przeczytanie i miłe komentarz
także za gratulacje:-)
Czas leci Marianno, a w miłym towarzystwie jeszcze
szybciej :))) Piszesz piękne wiersze, z przyjemnością
wszystkie przeczytałam i czekam na kolejne. Serdecznie
pozdrawiam :))
Moje gratulacje i pozdrowienia +)
Czy ta Mała leży k. Niedźwiady?
Sto lat :)
Gratuluje życząc dalszej owocnej twórczości i radości
z przebywania na Beju.
gratuluję i życzę aby wena twórcza nie opuszczała
przez kolejne lata,,pozdrawiam cieplutko,,
Gratuluję,że tyle już czasu jesteś na beju Marianko.
Czy tutaj są wszyscy mili?
Nie powiedziałabym,jest masa miłych ludzi,ale są też
osoby,które się klonują przychodzą tylko aby innym
dokopać i obrzydzić pisanie,
głownie dlatego,iż mimo że potrafią pisać,to nie czują
się dowartościowani,a może czują się po prostu
lepiej,kiedy dokopią innym,nawet szukając dziur na
siłę,wtedy gdy ich nie ma!
Cóż ja jestem tutaj już ponad rok,co graniczy z
cudem,bo ktoś inny już dawno odszedłby na moim
miejscu,gdyby pod każdym wierszem był na okrągło
atakowany!
Ale ja się łatwo nie poddaję,mimo,że są sprawy
ważniejsze,niż portal i choćby dlatego powinnam tutaj
rzadziej bywać,ale bywam również z przekory,właśnie
dlatego,że niektórzy pragną bym stąd odeszła,nie mogąc
znieść
np punktów,które m.in na złość takim osobom
zdobywam,ale nie tylko,po prostu komentuję wszystkich
i doceniam,bo każda praca jest warta
docenienia,sporadycznie opuszczam wiersze,które mi
"nie leżą",a w zamian za to obrywam:)
Powyżej widzę bardzo optymistyczny przekaz,gdy idzie
się przed siebie,mimo kamieni,jednakże czasem są
takie które nie pozwolą iść człowiekowi naprzód...
Dalszej miłej zabawy na beju życzę
Marianko,ja z pewnością trzech lat nie dotrwam,bo
musiałabym mieć nerwy ze stali:)
Pozdrawiam Cię serdecznie
P.S 3 lata/uciekło a.
hohoho będziemy się licytować? jestem ponad 10 lat na
Beju i... ciągle się uczę (a co tam). Tyle znajomości,
sympatii, wrażeń. pozdrawiam wszystkich czytelników i
bejowiczów:)
Pamiętam Marianko jak weszłaś na Beja! ja już jestem
tutaj pięć lat, licząc tę półroczną przerwę, kiedy
całkiem usunęłam profil i zaczynam od początku!
Pozdrowienia serdeczne:)
Taki staż gratulacje.Pozdrawiam:)
szczere gratulacje Marianno...u Ciebie jest klimat
świetny, ale będę konkretny: wszelkiej szczęśliwości:)
pozdrawiam
Trzy lata to piekny na beju staż :)
życzę mnóstwo wierszy i wszystkiego dobrego:)
pozdrawiam Marianko:)
dziękuję wszystkim za poczytanie i miłe komentarze:-)
Gratulacje..pokonać przeszkody jest pięknym celem,
wszystkiego naj...:)z uśmiechem pozdrawiam