BELLA i SEBASTIAN
do moich wnuków, wszystkich dzieci i dorosłych by nigdy w życiu nie zrobili krzywdy zwierzątkom.
Proszę pani proszę pani
może weźmie pani pieska
prosi o to mały szczeniak
a po mordce spływa łezka
pani patrzy co za rasa
i czy dobrze utrzymany
widzi że pies rasy kundel
i do tego wytarzany
ale oczy miał tak smutne
błagające o kochanie
przybiegł z karuzeli wnuczek
babciu niech z nami zostanie
nie mam brata ani siostry
chcę mieć swego przyjaciela
Sebastianku jak go nazwiesz
Jak w tym filmie babciu- Bella
autor
Chicago
Dodano: 2019-07-26 12:01:42
Ten wiersz przeczytano 1654 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Kundelki są urocze...
Pozdrawiam serdecznie :)
Z pewnością odwdzięczy się wiernością.
Pozdrawiam :)
...moja suczka ma na imię Molly:))
Fajne:)
Każde dziecko chce mieć zwierzątko, tylko gorzej z
odpowiedzialnością, to już musi ogarnąć mama.
Pozdrawiam.
Wzruszające są oczy samotnego psa... kota także.
Weselej w domu ze zwierzęciem. I Twój wiersz wzrusza.
Pozdrawiam serdecznie :)
Taką dydaktykę to ja rozumiem.
Pieknie, wzruszajaco.
Pozdrawiam:)
Wzruszające...
Oby ten szczeniak nie okazał się samczykiem. Wtedy nie
pasowałoby imię. :)
Pozdrawiam.
Ślicznie
Jak pięknie i optymistycznie:)
Piesek będzie wspaniałym towarzyszem dla jedynaka :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Pocieplał i wypiękniał świat...