Bez Ciebie...
Andrzejku jeszcze 52 dni i znów będziemy razem...
Tak bardzo mi Ciebie brak
Tak bardzo tęsknię za Tobą
Bez Ciebie nie ma już gwiazd
Bez Ciebie nie jestem już sobą
Nie jestem słońcem na niebie
Nie jestem poranną rosą
Po której mógłbyś co rano
Biegać jak dziecko boso
Nie jestem wulkanem energii
Co zawsze przy Tobie wybuchał
Nie jestem piękną melodią
Której byś chętnie wysłuchał
Więc kimże jestem bez Ciebie
Wciąż pytam siebie bez skutku
Bez Ciebie jestem jedynie
Małą kropelką smutku
Słoną łzą samotności
Co po policzku spływa
I oceanem tęsknoty
Która Twe imię wciąż wzywa
Lecz już niedługo kochany
Znów będę taka jak zawsze
Czułością Cię swą przywitam
I słodko w ramionach Twych zasnę
A gdy mnie rano obudzisz
Rozbłysnę szczęściem na niebie
I niech ta chwila trwa wiecznie
Bo nie chcę już być bez Ciebie
Kocham Cie Skarbie Twoja Kasia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.