Bez Ciebie
przeżyłem kilka zmian firanek
kilkaset wejść i wyjść na stronę
teraz gdy mówisz drogi panie
chociaż się spalam to nie płonę
wiatry wciąż wieją w twarz lub w plecy
broda odrasta bez znaczenia
bo gdy się żyje tak dla hecy
nie ma się słońca ani cienia
ma się codzienność szarotłustą
co rano powstań idź i przeżyj
lecz gdy zaglądam w oczy biustom
nie chce się prawdy w piersiach mierzyć
właściwie wszystko jest jak trzeba
można bez szału przecież szaleć
i można kochać by się nie dać
i można bywać niebywale
Komentarze (16)
Dziwię się sobie,umkndęły mi takie wiersze przyjdzie
mi 300 przeczytać jeszcze:))
jeszcze czasem wchodzę na beja by poszukać Twoich
wierszy:):)świetny:)
Fajny tekst, znam niektóre sceny z autopsji, więc
łatwiej zrozumieć mi przesłanie:)
"Właściwie wszystko jest jak trzeba..."
jedynie siebie warto się nie bać!
Pozdrawiam!
Bo bez tej jedynej nic nie ma znaczenia!!!
Pozdrawiam wiosennie!
Podoba mi sie :) przywołuje wspomnienia . Pozdrawiam
:)
No fakt, ale jaki to sens? Pozdrawiam
Ach życie
ufam Ci skrycie
pozdrawiam serdecznie
"i można bywać niebywale"
a prawdę o życiu, acz nieco smutną można ukazać
okazale, brawo:)))
świetnie o życiu po euforii, które to życie już d...
nie urywa, jak mawiają klasycy:) można bez szału
szaleć... jednak smutkiem pobrzmiewa
takie sobie życie bez niej...
pozdrawiam
Dobry wiersz, z przyjemnoscia:)
Pozdrawiam:)
..bo gdy się żyje tak dla hecy..NIE WIEDZIAŁAM ZE TAK
MOŻNA.POZDRAWIAM SERDECZNIE.
Dobry wiersz...smutna codzienność bez bliskiej osoby.
Dawno nie zamieszczałeś. Jak zwykle pojawiłeś się z
bardzo dobrym wierszem. I jak zwykle z przyjemnością
czytam.