Bez Ciebie krwawię
Bez Ciebie krwawię, pokazać mogę to
słowem,
Jak inaczej, skoro los odebrał mi moją
mowę.
Przykuty łańcuchami do miejsca wbrew swojej
woli,
A Ty jesteś tak daleko, tak mocno mnie to
boli.
Wyciągam ku Tobie dłoń, w moich oczach
iskra,
Przeradza się w smutek, bo łańcuch się
zaciska.
Zabroniony jest mi dotyk Twojej gładkiej
skóry,
Dla zakochanego serca to największe
tortury.
Wzmaga się tak mocno Twej miłości głód.
Blade źrenice, wyglądające jak lód.
W żyłach czuję chłód, moje życie się wali.
Nie mogę liczyć na rozum i racjonalizm.
Miłość spędza sen z moich ciężkich
powiek,
Bo całym światem jest dla mnie jeden
człowiek...
Komentarze (4)
Strasznie smutno mi się zrobiło...Pozdrawiam
serdecznie...
Piękny wiersz," Bo całym światem jest dla mnie jeden
człowiek..." ściska serduszko.
Smutny wiersz.
ładnie, smutno i z dużą dawką miłości...
(troszkę za dużo zaimków, unikamy ich bo wprowadzają
niepotrzebne zamieszanie, można napisac tak:
"Bez ciebie krwawię, mogę to pokazać słowem,
Jak inaczej, skoro los odebrał mowę.
Przykuty łańcuchami do miejsca wbrew woli,
Jesteś daleko, tak mocno to boli.
Wyciągam dłoń, w oczach iskra,
Przeradza się w smutek, łańcuch się zaciska.
Zabroniony jest dotyk twojej gładkiej skóry,
Dla zakochanego serca to największe tortury.
Wzmaga się mocno miłości głód.
Blade źrenice, wyglądające jak lód.
W żyłach czuję chłód, życie się wali.
Nie mogę liczyć na rozum i racjonalizm.
Miłość spędza sen z powiek.
Całym światem jest dla mnie jeden człowiek.")
pozdrawiam :-)