Bez dobranoc
Słońce już spełzło gdzieś za horyzont
i złota plama po nim została.
Żarówka w kuchni „dobranoc”
miga.
Noc atramentem się już rozlała.
Mijałam dzisiaj te same ściany.
Świat się odbijał w witrynach sklepów.
Zamglone światła domów zaspanych...
A moje oczy pełne złych przeczuć.
Aż popołudnie nadbiegło ciepłe,
podmuchem wiatru rozwiało lato.
W parku już gwarno od czułych westchnień
skrzydlich pożegnań z drzewami - ptaków.
A teraz wieczór, co smak ma kawy.
Ćmy już usnęły w snu ciepłych szalach.
Ja śnić nie będę – dzień był
dziurawy,
bo... dzisiaj cię nie spotkałam.
Komentarze (12)
http://www.youtube.com/watch?v=n2bSae0hSfw
Wiersz smutkiem i melancholią rozlewa się na wieczór
spędzony w samotności...(co do ostatniego wersu,
podoba mi się propozycja Villain 78)
wiersz mi się podoba tylko dlaczego -bez
dobranoc?..miłych snów
Co tu dużo pisać - świetny wiersz. Pozdrawiam:)
no tak jak tu usnąć kiedy dzień nie spełniony....super
metafory...pozdrawiam
Lepiej nie zmieniaj ostastniego wersu, on jest
kończący i nie musi być dziesiątką, a "już" nie pasuje
i było wcześniej w wierszu dwa razy. Oby dzisiejszy
dzień nie był dziurawy, no chyba, że lubisz ser
szwajcarski ;)
witaj, z przyjemnością przeczytałem Twój
wiersz. masz racje, dzień bez drogiej osoby
można uważać za stracony, choć nie zupełnie.
pozdrawiam.
Wiele takich dziurawych dni, pozostawiamy po sobie...
choć można by to zwalić ... choćby na ćmy... było by
nam odrobinkę, lżej na duszy... a tak - musimy się z
nimi borykać. Po wejściu w klimat Twojego wiersza,
chciało by się zanucić - "O! Jest gdzieś niebo jak len
O! O! O! Noc za krótka na sen". Pozdrawiam enigmayic.
;)
"Ja śnic nie będę – dzień był dziurawy,
bo... dzisiaj cię nie spotkałam. " świetny wiersz :-)
dobra budowa i trzyma w napięciu do ostatniego wersu
:-)
w sam raz na dobranoc drzewom, ptakom ... :)
Mówię głośno i czule "dobranoc" :).."skrzydlich
pożegnań z drzewami - ptaków.." - to jest piękne.."Ma"
jednak przed "kawą"..został drobiazg "śnić"..i ostatni
wers do 10-tki..np. Bo...dzisiaj ciebie już nie
spotkałam..MSZ :)..nie Ministerstwo Spraw
Zagranicznych :).. M.
Jeden z najlepszych wierszy jakie dziś przeczytałam,
,,noc atramentem się już rozlała"-piękne! Ogólnie
wiersz przemyślany ze świetnymi metaforami. :))