bez odwagi
gesty wachlarzem
rozsypały się
jak mąka na stolnicy
życia
w świadomości
bojaźliwie
pozamykane ptaki
fascynacji
szczebioczą do ciebie
uśmiechami
tańczących płatków
śniegu
gdyby odwaga była
na sprzedaż
wybuchłabym paletą
czułych słów
milczę
zamykając słodycz
pieszczot w klatce
konwenansów
Komentarze (4)
bardzo ciekawie przedstawion-fakt brawo
jak najbardziej podoba mi się.delikatny i wciągający
swoją treścią-pozatym lubie taką forme
wierszy.pozdrawiam
Wbrew pozorom mało ciekawy temat...z tą różnicą,że
świetne przedstawiony co może tylko dodać uroku temu
wierszowi.
Ładny.
(plus).
Ciekawy pomysł na wiersz. Na ten temat można było
stworzyć wiele wierszy, ale ten jest orginalny.
Pozdrawiam!!!!