Bez odwrotu
Ten wiersz jest dla wszystkich tych którzy stracili miłośc...
Samotna i zagubiona
upijam sie wlasnym cierpieniem
We krwi skompana, poraniona
Bos ty dawniej mym ukojeniem
Ślady na moim ciele,
ślady na moch rekach,
dla mnie znacza tak wiele,
bo to blizny po moich mekach...
Me serce kona, bez Twej milości
I krzyczy "Szalona!
Żyj teraz w samotności!"
Lecz ja tak nie umiem,
bez ciebie mi żle....
Juz wszystko rozumiem,
musze zakonczyc zycie swe...
W jeziorze gorzkich łez,
zatapiam sie...
Nadchodzi mój kres,
bo juz nie ujrze Cie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.