Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bez pomyslu na tytul

Gdy to sie zaczelo, bylem zagubiony we wlasnych myslach, niewiedzialem kto jest wrogiem a kto jest przyjacielem.
Szukalem miejsca, gdzie muglbym byc nareszcie sam, gdzie niebylo by dobra ani zla, gdzie niebylo by dnia ani nocy.
Chcialem byc na zawsze sam i moc byc na zawsze wolny.
Lecz na ziemi niema takiego miejsca.
Gdzie mozna byc wolnym, gdzie mozna byc sam, gdzie niebylo by dobra ani zla, dnia ani nocy.

autor

WhiteMonkey

Dodano: 2005-03-20 19:22:25
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Wolny Klimat Optymistyczny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »