,,Bez uczenia''
to mój najdłuższy wiersz
Wszyscy, choć się nie starają
to, to co chcą dostają.
Ja dostaję to dopiero po ciężkiej pracy,
inaczej niż wszyscy ze świata cwaniacy.
Oni zagadają
lub łapówki innym dają.
Potem w przyszłości będą kopać rowy,
lub na łąkę zaganiać krowy,
bo w szkole nic się nie uczyli,
i na lajcie sobie żyli.
Dla mnie to głupota
mieć całe dnie w ręce pilota.
W tym czasie da się skończyć książkę,
przyszyć do bluzki wstążkę,
znaleźć ładną gałązkę,
zerwać trawy wiązkę .
Bez uczenia ,ja wam głoszę
będziecie z chodnika zbierać grosze.
Trudno jest się uczyć wszystkiego
od początku jako dorosły,
bo więcej informacji mózg przyswaja
jako mały dzieciaczek radosny.
Ja to mówię
choć mam lat jedenaście,
bo jako 11-latka piszę wiersze właśnie.
Komentarze (7)
dziękuję
Dokładnie tak- zgadzam się z Tobą.
Bardzo ładny wiersz☺
ja odbieram to tak :
zajefajny klimat i podejście
błąd że ci co dają łapowe nagle zaczną wypasać i wieść
biedę (bo co?)
razi mnie zwierzenie - bez uczenia
całość na duży plus
miłego...
dziękuję i również pozdrawiam
Fajny jest ten wiersz, podoba mi się.
Mój najstarszy Wnuczek zaczął pisać wierszyki, gdy
miał 7 lat. Teraz, po półtora roku, trochę mu
przeszło, natomiast zaczął pisać swoje bajki
(opowiadanka).
Pozdrawiam Ciebie i Rodzinkę.
dziękuję
ewelino11 Nie wiem co mógłbym powiedzieć, chyba tyle
gnę w kolanach, czoło chylę :):):)