bez znieczulenia
każda śmierć smakuje tak samo
nie wiem czy jesienią
ale na pewno jabłkami
dziecko już uśpiłem
teraz uśpię psa
każda śmierć smakuje tak samo
nie wiem czy jesienią
ale na pewno jabłkami
dziecko już uśpiłem
teraz uśpię psa
Komentarze (29)
tom się dziś pogubił,co miałeś na myśli, może
armagedon robisz swoim bliskim. Pozdrawiam
"Uśpienie" odbieram w dwóch znaczeniach:
1.Uśpić dziecko - utulić je do snu,
2.Uśpić psa - zawieźć chore stworzenie do weterynarza
w celu skrócenia jego cierpień śmiertelnym
zastrzykiem.
Jeśli ktoś musiał zrobić to drugie,wie o czym AS
pisze.A jeśli obydwie czynności trzeba zrobić jedną po
drugiej, to nie dziwię się,że autor określa klimat
wiersza jako "wrogi".Pozdrawiam ++
A może to po prostu o młodym weterynarzu, który
wieczorami topi w jabłeczniku smutne aspekty swojej
profesji? :) Pozdrawiam
jak widac znow sie nie popisales i niektorzy potrafia
to wprost powiedziec a reszta nadal bedzie slodzic ale
bez znaczenia takie formy jakie masz na mysli to
jedynie oznaka bezsilnosci i pokazanie prawdziwego
oblicza , lekarzu lecz sie sam zanim zaczniesz leczyc
innych ! pozdrawiam i nie zostawiam glosu bo nie ma za
co
Mnie ta miniaturka sie podoba. +
A dla mnie życie jest śmiercią.Nie bycie,nie
istnienie,nie czucie,nie myślenie to by było pełne
zaspokojenie.
Uwielbiam Twoje miniatury ale niestety przekazu
dzisiejszej nie rozumiem:((( Jednak mimo to, czytając
miałam negatywne odczucia - dlaczego? Chyba to ten
smak śmierci i dziwnie brzmiące (dla mnie) końcowe
wersy, które chyba źle odbieram.
Zadna śmierc nie jest taka sama !!! - czy Ty na pewno
wiesz o czym piszesz ??? wiersz jest totalnym
nonsensem !!! jestem wstrząśnięta wierszem ,choć
miniatura - czytałam wielokrotnie przecierając oczy
ze zdumienia i rozczarowania , żywię głęboka nadzieję
,że to tylko nieudolna prowokacja literacka...tytuł ,
porównania , o puencie juz nawet nie wspomnę !!! Moja
totalna dezaprobata !
Dla mnie smierc ma zapach rosy po deszczu - obmywa
wszystko co boli. Serdecznie pozdrawiam i dziekuje za
zyczliwosc.
......niektórzy wszystko robią żeby to zalegalizować
będzie jak w Twoim wierszu tak bez bólu...i bez
uczuć....sam wiersz jakie robi wrażenie...
każdy kojarzy jak mu się marzy i zwarcia w syna psach
uśpionych pozwalają. Twoje ostatnie (jesień) wiosną
nie powalają, chyba że male pommnes trują posypane DDT
(ludzie nie czują?)
Rzeczywiście mroczny i wrogi...jak smakuje śmierć?to
uśpione dziecko a później pies..gra słów?
Rzeczywiście mroczny i wrogi ten wiersz.
faktoza - smak ten sam choc nie wiem czy jabluszka
czuc bede - koncowka mroczna i mocna - podoba sie -
na +