Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bez znieczulenia



Kiedy w polskich domach przyjmuje się gości,
rozmowy się kłębią niczym stado węży.
Jad kapie z jęzorów tym, co są najgłośniej:
"Araby* wynocha, a księża na księżyc."
Wódka żywym ogniem hartuje poglądy:
"Żydom zabrać banki, postkomunie sądy."


Kiedy politycy mówią z hardą miną,
o wielkich ideach, jakim chcą hołdować,
to myślą zapewne jak podkładać świnie,
lub wprowadzać ferment u prostaczków w głowach.
I nigdy nie wolno wrogom przyznać racji,
taki jest pokrętny urok demokracji.


Kiedy wyprzedamy rodzinne klejnoty,
oddamy za grosze mamusine srebra,
trzeba będzie znowu jechać za robotą,
w polu u Helmuta o podwyżkę żebrać,
w zagonach szparagów sunąc na kolanach,
bądź zmieniać pampersa Heldze, gdy... po pachy.


A kiedy brat z bratem chwycą się za gardła,
zamroczeni krzykiem licznych podjudzaczy,
szanowni sąsiedzi poszukując prawdy,
że tylko w niewoli myśmy są rodacy,
zaśmieją się szczerze, w idealnej zgodzie,
bo Polak jest mądry, dopiero po szkodzie.




Tytuł alternatywny:
"Kartoflisko. I tak stąd nie wyjadę."


autor

BordoBlues

Dodano: 2021-02-19 15:25:04
Ten wiersz przeczytano 4684 razy
Oddanych głosów: 78
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (79)

@Najka@ @Najka@

Znam takie rodziny że na tematy polityczne nie
rozmawiają bo by się pobili...a u Helmuta za żadne
pieniądze bym nie pracowała i Heldze pieluch nie
wymieniała...a ci co pracują w Niemczech to się chwalą
że są kurierami i paniami do towarzystwa i podawania
tylko leków osobom starszym(oczywiście nie
wszyscy)...pozdrawiam Arku.

M.N. M.N.

Ani ja, a kiedy przyjda podpalić dom... zaciągnę się
do strażaków. A do ogrodu Arku warto już zaglądać
nawet gdy jest skryty pod śniegiem, pozdrawiam i aby
do wiosny:)

zyka zyka

Silny w odbiorze ale prawdy nie da się inaczej inaczej
pokazać , może ktoś otworzy oczy jak postępuję.
Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

W polskich umysłach ciagle trwa wojna - tak gdzieś
przeczytałam i czasem trudno się z tym nie zgodzić. W
zasadzie zahartowani jesteśmy w tej mniej lub bardziej
urojonej walce, może stąd to specyficzne myślenie i
wrogość? I z korzeni, bo KK na przykład jest nam,
Słowianom, obcy. Czy gdyby wrócić do stanu
wyjściowego, coś by się zmieniło?

Berenika57 Berenika57

Byłam świadkiem takiej "braterskiej dyskusji" dobre
trzydzieści lat wstecz, a teraz jest jeszcze gorzej...
i nie widzę szybkiego końca tego "polskiego kotła", a
mimo to tkwię w tych realiach - tak jak Ty. Wiersz
trafia w samo sedno :) Pozdrawiam :) B.G.

Halina53 Halina53

Bez znieczulenia... dyskusja w domach, na tematy ujęte
w strofach, szczególne to pokolenie naszych dzieci,
które poznały co to demokracja, a komuna im znana z
naszych odpowiedzi.
My Polacy, romantyczne dusze, potrafimy walczyć, życie
oddać za ojczyznę, zwyciężać, tylko mamy coś w
naturze.... zwycięstwo rozrywa dwóch Polaków na 3
części, lub zaprzepaszcza efekt... historia nam o tym
przypomina już od wojny z Krzyżakami i to,
Co do prac u Helmuta lub Halgi, jestem tego
przykładem... emerytka, po studiach a dbam o
niemieckie "tyłki", liczy się kasa, a nie "miłość" do
Helmutów.
Pozdrawiam ciepło, bez obrazy z mojej strony... mniej
piszę i komentuje, pa

mariat mariat

Arku - stara prawda, że i po szkodzie zostaje na
lodzie. Zaś z wyjazdami - komu źle - szuka lepiej i
jeśli znajdzie - daj mu Boże szczęście.

grusz-ela grusz-ela

Bardzo dobry wiersz. W punkt. Przerażająca jest skala
obecnej wzajemnej wrogości. Na dobre nam to nie
wyjdzie... Szczerze, to czarno widzę.
Pozdrawiam

Piorónek zbójnicki Piorónek zbójnicki

Kwintesencją naszych obyczajów jest to, że w gronie
najbliższych ( Nam osobom) szczerze możemy
wypersfadowywać i palcem wytykać, co jest złe a co
nie!
Ja się nie zgadzam, uważam, że Polak dzisiaj mądry
przed szkodą!

Wiersz mocny! i podoba mi się.

Pozdrowienia dla Ciebie!

fatamorgana7 fatamorgana7

Polskie piekiełko...
Pozdrawiam Arku :)

Zenek 66 Zenek 66

Trzeba się zgodzić z tym stwierdzeniem,
"bo Polak jest mądry, dopiero po szkodzie. Pozdrawiam
Arku serdecznie

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Niestety drogi Arku Polak już dawno nowe przysłowie
sobie kupił, że tak jak przed szkodą tak samo i po
szkodzie jest głupi. Wniosków ze swych błędów nie
wyciągamy, potem mamy to co mamy i nowych wrogów wkoło
szukamy. Dobry wiersz o nas samych. Serdecznie
pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »