Bezgrawitacja
Dzień nowy się budzi, zima bajkę pisze
dla mojej kobiecej, wciąż dziecięcej
duszy,
patrzę z ciekawością, cisza trwa wokoło,
dachy i ogrody biały puch oprószył.
Płatki lecą na dół jak zaklęte w
transie,
ziemska destynacja, nie każdemu dana,
wiatr kierunek zmienia, w kosmos je
unosi,
w obłąkanym tańcu od samego rana.
Dodano: 2014-01-25 16:49:52
Ten wiersz przeczytano 1085 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Ciekawe rozważania.
:)
Bez grawitacji ciężko by się żyło,
ciało nad ciałem...
nic by nie ważyło.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładny wiersz:-) Pozdrawiam.
Dziękuję, Krzemanko. pozdrawiam
Ładny bezgrawitacyjny taniec.. eh, też tak kiedyś
tańczyłem..
ps.
a może tak(?)
"spoglądam ciekawie, cisza trwa wokoło,"
Ładnie. Może lepiej brzmiałoby "patrzę się" od " "
rozglądam się" w trzecim wersie? Uciekło Ci "t" z
"płatki".
Miłego dnia.