(Bez)powroty
Tren
Cichutko stuknęły drzwi,
jak wtedy,
kiedy wychodziłeś
w poszukiwaniu siebie,
zostawiając mnie
z naszymi problemami.
W czasie głośnego łomotu,
krzyku
i sterty życiowego gruzowiska,
otworzyłeś je z hukiem.
Za nimi nie było ciebie,
tylko na bezpowrotność zapadka
i rozwarta pustka.
Bywasz po tej stronie,
bo pamięć moja cię przyzywa.
Wiem to.
Drzwi stuknęły z cicha.
autor
Janina Kraj Raczyńska
Dodano: 2018-01-23 11:24:01
Ten wiersz przeczytano 1825 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Zachwycający. Odnalazłam siebie w Twoich wersach.
Pozdrawiam :)
Zachwycający i piękny wiersz:)pozdrawiam cieplutko:)
Smutny to czas, ale jak wszystko tak i on się
skończy... pozdrawiam serdecznie
Iris dziękuję za dobre słowo :)
Miłego dnia życzę.
Z przyjemnością przeczytałam...
Miłego dnia:)
Ziu-ka dziękuję za miły komentarz :)
Pozdrawiam.
Waldi dziękuję za życiową i rzeczową radę :)
Miłego dnia.
Piękny...smutek snujący
się pomiędzy wersami... Jestem zachwycona.
Moc serdeczności.
Arek miło mi :) ... już trochę wiem o wierszach, mniej
może o składni czy interpunkcji, także moje
postrzeganie nie jest zależne tak całkiem od opinii
innych.
Cenię sobie Twoje uwagi, nie ma w Tobie ani zazdrości,
ani złośliwości więc uważniej przyglądam się wtedy
swoim wierszom po Twoich komentarzach :)
Serdecznie pozdrawiam :)
brak ukochanej osoby nie powinna zatrzaskiwać drzwi i
cicho otwierać ... w pamięci niech pozostanie na
zawsze ...a Ty żyj dzisiejszym dniem i patrz w
przyszłość popijając kawusię z przyjacielem ...
Janinko, ale ja ani słowa o szlifie, ani o uwagach.
takie są słowa mojego komentarza, widać nie najlepiej
się wyraziłem. :)
Neplit123 dziękuję za dobre słowo :)
Miłego dnia życzę.
Anula-2 dziękuję za ciepły komentarz :)
Miłego dnia życzę.
udany wiersz pozdrawiam
Arek bordo Woźniak - wiem, wiersz wymaga jeszcze
szlifu - dziękuję za merytoryczne rady :)
Miłego dnia życzę.