(Bez)powroty

Bardzo mądrze napisane na trudny i wymowny temat,
pozdrawiam :)

Elena Bo ... trochę tak :)
Pozdrawiam.

Jak spotkanie z duchem Janinko.
Pozdrawiam :)

Andrew dziękuję za dobre słowo :)
Miłego wieczoru życzę.

+:) pozdrawiam

piękny wiersz, choć o śmierci...zprzyjemnością Janina

Donna dziękuję za pochylenie się nad wierszem i
komentarz zgłębiający mój przekaz.
Miłego wieczoru życzę.

Krzychno dziękuję za refleksję i dobre słowo :)
Miłego wieczoru życzę.

Witaj Janinko. Porusza mnie tresc , tutaj metafory
dobrze wydobywaja mysl, nie zaciemniajac uczuc jakie
chcialas przekazac. W niewielu wersach, pokazalas
wszystko, bol, zmagania z codziennoscia po smierci
ukochanej osoby, nawet wyczuwam malenkie ziarnko
rozgorzczenia , dlaczego ja, dlaczego mnie to
spotkalo, raczej wywolane bolem i zaloba... potem
plynnie przechodzisz do stanu wyciszenia, zadumy i
wspomnien i to w tych wspomnieniach, pojawia sie on,
te wspomnienia musza byc bardzo zywe sugestywne i
wewnetrzne przekonanie, ze ten, ktory odszedl czuwa,
pozostawil jakas czastke siebie, o czym swiadczy ciche
stukniecie drzwi. Bardzo dobry moim zdaniem wiersz.
Moc serdecznosci Janinko.

Witaj Janinko:)

jest to chyba kategoria wierszy niezbyt lubiana(w
sensie dramatu) niemniej jednak jako wiersz czyta się
go z przyjemnością:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Ewa Kosim, Angel Boy dziękuję za dobre słowo :)
Pozdrawiam.

Bluszcz dlatego pewnie (m.in.) piszemy. Dziękuję za
dobre słowo :)
Pozdrawiam.

M.N. dziękuję za wyrazy pocieszenia.
Miłego wieczoru życzę.

Aż brak słów :) Pozdrawiam serdecznie +++

Bardzo mi się podoba:)