Bezradność

Bezradność
Nie licz na litość,
To tylko się tyczy
W stosunku do innych osób,
A Ty ciągle milczysz
Bo bezradność, to pozbawienie działań, wszelakich,
Zamykasz się i czujesz tylko czarną otchłań,
Jedna rada ktoś Ci powie,
A to jest najgorsze z doznań,
Dasz rade, wskrześ się, powstań, ocal swą dusze
Bo inaczej się uduszę,
Stek bzdur wciskasz jakby z reklam,
Pewnie od kogoś nie raz to usłyszysz,
Ale Ty wiesz, Ty już to widzisz,
Już nawet się nie kłócisz, z nich nie szydzisz.
Złość, złość, złość,
Bezradność, bezradność, bezradność,
Twoje, kości, tkanki, myśli,
Są już pozbawione wszelkiej iskry,
Koniec, koniec, koniec,
Koniec Twój nie jest bliski,
Twój koniec jest kimś bliskim.

autor

Katrina

Napisany: 2007-01-06 Dodano: 2007-01-06 11:37:17

Ten wiersz przeczytano 480 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie