Bezradność...
Wyrywać przyszło włosy z głowy
i jak maczugą mury kruszyć,
deszczem łzy ronić granitowym,
życiu urągać w głębi duszy.
W ciemności wielkim kałamarzu
do nikąd płynąć z dniem codziennym,
wiedząc że cud się nie wydarzy
więc i nadzieje są daremne.
Znów mnie na pokuszenie wiedzie
by w ustach rodzić smak goryczy
bezradność w nieznajomej biedzie
co pięści gryzie, by nie krzyczeć.
Komentarze (16)
chyle glowe,warsztat i potencjal po prostu
ogromny...swietny wiersz,kobieca dloni
anapisany,urzeka,on po prostu urzeka...
Wiersz bardzo dobry w formie i przekazie. Tak to już
jest z bezradnością /na marginesie - w mojej porannej
zakładam na stopy kwiaty, a co do TOPa - nie mam na
niego wpływu. Niedługo mnie zdejmą :)/ Pozdrawiam
ciepło.
Czy to tylko gra wyobraźni, czy odniesienie do
rzeczywistości? Lepiej, żeby to było to pierwsze.
Kolejna dobra lekcja rymów..
Choć taki smutny, dobrze czyta sie Twój wiersz
Nie ma co biadolić, tylko wziąc się w garść :) Uczucie
bezradności jest straszne... Trzeba próbować, być
silnym w... bezsilności? Siły życzę :)
mistrzyni pióra bezradny wiersz napisała, całą peela
bezradnośc oddała ..
Ciekawy wiersz, bardzo dobrze napisane i pięknie
oddaje klimat rozgoryczenia.
Bezradność jest stanem trudnym do przezwyciężenia a
jeszcze trudniej jest z nim żyć, wiersz ładnie
poprowadzony.
Tak, uczucie bezradności jest każdemu nieobce i
dokładnie takie jak ujęłaś w wierszu.
ja zawsze to powtarzam nie ma gorszej rzeczy niż
bezradność-ładnie pokazany ten stan - pozdrawiam
hmm... wiersz o życiu ,trudnościach
bezradności..smutny klimat
I poczułam gorycz i bezradność, i smutek poczułam.+++
:( smutno tu :( dobry wiersz + pozdrawiam
Bezradność gdy dopadnie jest jak w wierszu -
dokładnie. Ciekawy jest Twój wiersz.
Wiersz bardzo ładny i skojarzenia trafne piękne cyt.W
ciemnosci wielkim kalamarzu
do nikad plyna dni codzienne, i...bezradnosc w
nieznajomej biedzie
co piesci gryzie, by nie krzyczec Dobry Duży plus
Pozdrawiam:)