Bezsenność uczuć
W podmuchu wiatru
W śpiewie morza
Nieprzerwanie
Płynie dźwięk
Najpiękniejszych słów
Które kołyszą Cię do snu
Okrywając mięciutkim
Kocem z kolorowych
Odłamków wspomnień
Poduszka jeszcze ciepła
Od moich szeptów
Z wplecionym
Złotym włosem
Proszącym o przytulenie
Kwiatek zaróżowiony
Ze wstydu podgląda
Sen
Zza śpiących liści
I...
Tylko powietrze nigdy nie zasypia
Bo wciąż czuje się potrzebne
Przesycone słodyczą
Tańczącego uczucia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.