Bezsilność
Mile widziane uwagi
Echże mój smutku co zalegasz w duszy,
palisz w niej ogniem odbierając siły.
Co miałbym zrobić, co uczynić muszę,
aby radości znowu powróciły?
Gdziekolwiek jestem, czy też wzrokiem
sięgam,
ty ciągle przy mnie jak druh w mojej
doli
i żadna siła ani też potęga,
od ciebie odejść na krok nie pozwoli.
Komentarze (96)
Piękny wiersz...Pozdrawiam Marku;)
Nie znam takich smutków...a wiersz zgrabny.
Pozdrawiam :)
Wiersz przepiękny, jakby z innej epoki. Ból nie będzie
trwał wiecznie.
Pozdrawiam:)
Treść stała się bliska mojemu sercu, bo od dwóch
miesięcy walczę z bezsilnością jaką mi zafundował
niełaskawy los. Dla mnie nadejście wiosny nijak się ma
do przeżywania smutku, którego na pstryknięcie palcami
nie da się zniweczyć.
Miło było zajrzeć do Ciebie Marku, by przeczytać
kolejny piękny wiersz w Twoim wydaniu.
Ślę moc serdeczności :)
Jeszcze chwila, jeszcze moment, zawita wiosna, przejdą
smutki. Pozdrawiam.
Marku przesyłam dużo pozytywnego myślenia, zapraszam
też na nową przygodę do siebie ;) pozdrawiam i głos
zostawiam +++
Mareczku dlaczego ostatnio tyle smutku...wiosna się
zbliża będzie radośniej cieplej ..uśmiechnij
się...pozdrawiam optymizmem :)
Dziękuję kolejnym czytelniom za odwiedziny:)
@nurecza. Dobre spostrzeżenie. Dziękuję za uwagę,
wykorzystam podpowiedź:)
Szczerze o niemocy wyrwania się z apatii. Bezspornie
zrobić to trzeba, aby ruszyć z miejsca.
W/g mnie "Zalegasz duszę " brzmi dziwnie, dlatego
pierwszy wers czytam sobie :
Echże mój smutku co zalegasz w duszy lub
Echże mój smutku co zalewasz duszę...
Pozdrawiam Marku ciepło :)
Bezsilność to najgorszy ze stanów w każdej dziedzinie
życia.
Pozdrawiam Marku :)
To prawda, że w miłości najgorsze jest uczucie
bezsilności... pozdrawiam serdecznie Marku :)
Sotku, smutek to potęga. Nie wolno nam się poddawać
jemu. To trudne, ale konieczne. Pozdrawiam.
Cóż można zrobić, kiedy na własne życzenie wpadamy w
sidła?
Marku, czasami bezsilność jest wielka, lecz trzeba
się otrząsnąć i żyć dalej:)
Miłość nigdy nie jest smutna, miłość zawsze nas
uskrzydla;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Wiesz ja mam podobnie, czasem na własne życzenie.
Ładny wiersz:) Pozdrawiam:)*
ze smutkiem walka bardzo trudna bywa
bo zawsze w sercu wszystko się rozgrywa
czasem bywają wręcz śmieszne powody
czasem wspomnienia jak było się młody
trzeba po życie sięgnąć teraz nowe
zapomnieć smutki przyczyny i żale
czasem pokochać serca zmienić mowę
zagości radość co zostanie stale
zobaczysz radość na twarzach w około
wszystko jak wiosna w serduszku ogrzeje
zapomnisz smutki co się źle tak działo
a wiatr nadziei do ciebie zawieje
Pozdrawiam serdecznie