beztalencie

Ojejku,jejku chandra jesienna Cię dopadła??
Dzisiaj niedziela,mam nadzieję,że
minęła!Serdeczności!.

ja wróciłem w niedzielę i radością czytania się dzielę

mogłaś jeszcze przekląć, to by Ci ulżyło...

E tam Danusiu opowiadasz ...
Lubię bajki ale nie takie ...
Więc zostań i pisz co w duszy gra i o czym śpiewa
serce
Pozdrawiam pogodnie i czekam na nowy wiersz :)

mi się podoba

Zostań, nie odchodź, będzie Nam smutno
Pisz
Pozdrawiam

Pójść na spacer - ożywcze doświadczenie; umysł
dotleniony i można skrobnąć jakiś wierszyk;)

Fajna ironia.
pozdrawiam

Nie zgadzam się z Tobą ale wyjdź spacer to samo
zdrowie:)

:))) pozdrawiam z uśmiechem.

Dobra ironia, Danusiu:).

Nie mam w domu chrzanu, ale przy najbliższej bytności
w sklepie, zaopatrzę się w słoiczek i potowarzyszę
peelce:))
Śpiewanie, po chrzanie - to musi być super zabawa:)

Do niedzieli, Danusiu:)

wracaj ...wracaj i bądź z nami w każdym dniu nie
tylko w niedzielę -
pozdrawiam:-)

Oj coś Ty Demono...wracaj:-)

Będziem mieli
co niedzieli
beztalencie.
TAK... przy święcie?

Pzdr. z u śmiechem,:)